Dotarliśmy do Weston - miejsca naszego noclegu. To miejscowość wypoczynkowa nad Kanałem Bristolskim w hrabstwie Somerset. Pochodzą stąd Ritchie Blackmore z Deep Purple czy John Cleese. Zaraz na dworcu zadzwoniłem do pensjonatu żeby uświadomić naszym gospodarzom że niedługo będziemy. Ciężko było bo Pani stwierdziła że mam 'very bad english' :P ale jakoś mnie zrozumiała.
Trochę odpoczęlismy na miejscu i poszliśmy na spacer nad morze. Byłem zadowolony bo odpływ trwał nadal a tego właśnie oczekiwałem. Na szerokiej plaży kilku kierowców sprawdzało jak samochód driftuje na piasku plażowym. Kawałek dalej okoliczni strażacy trenowali poruszanie się poduszkowcem. Dotarliśmy do ujścia rzeki Axe niedaleko Brean Down. Moim celem było właśnie Brean Down, ale spodziewałem się że albo będzie jakiś most albo odpływ pozwoli mi przedostać się na drugą stronę rzeki. Niestety nie udało się. Humor poprawiły mi żaglówki leżące na odsłonietym dnie - jeden z moich ulubionych widoków :) Przez następną godzinę fotografowałem to miejsce w każdy możliwy sposób.
Gdyby nie Ania i jej znudzenie które w końcu się pojawiło, pewnie spędziłbym tam jeszcze kilka godzin zanim nie zrobiłoby się ciemno. Obiecałem sobie że z rana wrócę w to miejsce...